Osoby, które rozpoczynają naukę gry na instrumencie najczęściej chcą skoncentrować swoją uwagę tylko i wyłącznie na swoim wymarzonym instrumencie traktując nieco po macoszemu tematy pokrewne związane z zasadami muzyki, teorią czy kształceniem słuchu. Oczywiście to bardzo dobrze, że chcemy dużo ćwiczyć i jak najwięcej czasu spędzać z instrumentem, bo to pozwoli w jak najszybszym czasie podnosić swoje umiejętności techniczne, ale naprawdę warto też zainteresować się tematami, które są tak naprawdę ściśle powiązane z grą na instrumencie. I to bez względu na jakim grasz i ćwiczysz instrumencie dobry słuch na bank Ci się przyda. Zarówno znajomość teorii oraz podstawowych zasad muzyki jak i dobrze wykształcony słuch znacznie ułatwia nam poruszanie się po instrumencie. Nie bez przyczyny też kształcenie słuchu należy do obowiązkowych przedmiotów w szkołach muzycznych na każdym poziomie jego nauczania. I tak jak ważnym jest codzienne ćwiczenie na instrumencie różnego rodzaju wprawek, gam, etiud, w celu doskonalenia swojej techniki, tak również bardzo ważnym jest dla każdego muzyka mieć dobrze ukształtowany słuch. 

Jakie korzyści przynosi dobre słyszenie?

Przede wszystkim, jeżeli będziemy mieli odpowiednio wytrenowany słuch, (specjalnie używam tego określenia, bo słuch można zwyczajnie wytrenować i wyćwiczyć), to zdecydowanie łatwiej nam będzie grać ze słuchu. Granie ze słuchu to nic innego jak umiejętne i prawidłowe rozpoznanie odległości pomiędzy poszczególnymi następującymi po sobie dźwiękami. Jeżeli usłyszymy melodię w radiu czy telewizji będziemy wstanie ją bez większych trudności przenieść na nasz instrument. Nie ma tu większego znaczenie czy grasz na skrzypcach, saksofonie czy fortepianie. Zasada w tym temacie jest taka sama. Poza tym ma to bardzo duże znaczenie, jeżeli się gra na różnego rodzaju imprezach, eventach czy weselach, gdzie może przyjść gość i poprosić nas byśmy mu podegrali określoną melodię, którą nam zanuci. I tak jak znajomość nut ogólnie ułatwia nam porozumiewanie się w świecie muzycznym i pomaga nam w graniu, tak dodatkowo umiejętność grania ze słuchu sprawi, że będziemy jeszcze bardziej kreatywnymi i twórczymi muzykami. 

Od czego zacząć?

Najlepiej od prostych ćwiczeń polegających na rozpoznawaniu pojedynczych interwałów, czyli odległości pomiędzy dwoma dźwiękami. Oczywiście samym słuchaniem słuchu muzycznego się nie wyćwiczy. Powinniśmy włożyć trochę wysiłku i te dwa dźwięki usłyszane np.: zaśpiewać, a następnie zapisać na pięciolinii w zeszycie nutowym, byśmy od razu mieli podgląd graficzny na tą odległość. Na początku powinniśmy opanować słuchowo interwały przynajmniej w obrębie jednej oktawy. Ćwiczenia wykonujemy zarówno na dźwiękach granych osobno jak i razem, czyli tzw. dwudźwiękach. Następnie możemy próbować zapisywać całe takty, motywy i frazy muzyczne, tu należy sobie indywidualnie dopasować plan ćwiczeń. Dobrze jest, jak mamy osobę, która mogłaby nam np.: zagrywać na pianinie czy keyboardzie poszczególne ćwiczenia, a my w zeszycie nutowym byśmy dokonywali zapisu tego. Jak nie mamy takiej możliwości, to możemy sami na przykład dzień wcześniej nagrać na dyktafon jakąś melodię z nut czy zestaw interwałów, a następnego dnia odtwarzając ten materiał spróbować zapisać w zeszycie nutowym usłyszane nuty. Jak już trochę będziemy osłuchani, to tego rodzaju ćwiczenia i zapisy możemy tworzyć sprawdzając postępy swojego kształcenie na melodiach puszczanych np.: z radia lub odtwarzacza mp3.

Materiały pomocnicze do nauki kształcenia słuchu

Bardzo dobrą pozycją do nauki śpiewu i kształcenia słuchu, która od wielu lat cieszy się szerokim uznaniem wśród grona pedagogicznego szkół muzycznych jest solfeż Józefa Karola Lasockiego. Jest on najczęściej pod nazwą “Mały solfeż” i jest to zbiór ćwiczeń melodycznych, a na końcu i rytmicznych opartych w dużej mierze na melodiach polskiej pieśni ludowej. Jest ułożony progresywnie pod względem trudności zaczynając od tych podstawowych najłatwiejszych ćwiczeń po coraz to trudniejsze. 

Zobacz nuty i książki muzyczne na Muzyczny.pl

Podsumowanie

Prędzej czy później prawie każdy dochodzi do wniosku, że grając na instrumencie warto posiadać podstawowe wiadomości z zakresu zasad muzyki czy harmonii, a wykształcony słuch bardzo pomaga w graniu, zwłaszcza jeżeli gramy w zespole. Umiejętność grania z nut jest oczywiście dużym plusem, ale jeżeli połączymy to z umiejętnością gry ze słuchu to już będziemy na tzw. wyższym poziomie zaawansowania. 

Słuch – najważniejszym aparatem każdego muzyka

Post navigation