Smyczek służy do wprowadzania struny w drgania, czyli do wydobywania dźwięku w instrumencie smyczkowym. Jest równie istotny jak sam instrument. Bez smyczka grający jest właściwie niezdolny do wydobywania dźwięku z instrumentu (nie wliczając techniki zwanej pizzicato, która nie wymaga smyczka).
Smyczek składa się z drzewca (wykonanego zazwyczaj z drewna brazylijskiego, fernambukowego), „żabki” w dolnej części smyczka, gdzie znajduje się śrubka do regulacji naciągu smyczka, gumka zabezpieczająca dłoń przed ślizganiem i owijka, oraz z końskiego włosia. Końskie włosie smyczkowe posiada łuski, które umożliwiają przyczepność włosia ze strunami. Po pewnym czasie gry (około 612 miesięcy, w zależności od częstotliwości gry) łuski ścierają się i należy włosie wymienić (zużyte włosie w żadnym wypadku nie oznacza, że potrzebny jest zakup nowego smyczka). Istnieje wiele rodzajów włosia, między innymi: mongolskie, syberyjskie, polskie,mieszane itd. Ciekawym wizualnie jest włosie szare lub czarne, które jednak jest włosiem ostrym i nie nadaje się do gry solowej. Wymiany włosia dokonuje się u lutników, którzy odpowiednio do naszych potrzeb dobierają włosie i profesjonalnie je zakładają.
Istnieje również włosie syntetyczne, które może występować w różnych kolorach, jednakże nie jest to zbyt dobre jakościowo włosie. Włosie powinniśmy smarować specjalnie do tego przeznaczoną kalafonią, wtedy kiedy będziemy czuli, że jest to konieczne. Nie jest to trudne do rozpoznania smyczek źle przesuwa się po strunach i „nie zahacza” strun, a jedynie się ślizga. Z czasem kalafonia będzie sklejać włosie i zbierać się na włosiu, szczególnie w dolnej części smyczka (po dłuższym braku czyszczenia, w dolnej części smyczka włosie będzie po prostu czarne lub ciemno zielone). Powinniśmy wtedy przeczyścić włosie spirytusem, lecz unikając drzewca, aby nie zniszczyć lakieru. Nie można też zamoczyć pozostałych części smyczka, najlepiej czyścić włosie szmatką delikatnie zwilżoną spirytusem do całkowitego zniknięcia czarnych miejsc. Po czyszczeniu smyczek powinien leżeć w bezpiecznym miejscu w temperaturze pokojowej (nigdy na kaloryferze czy grzejniku). Po całkowitym wyschnięciu włosia należy obficie posmarować smyczek kalafonią. Zabieg czyszczenia możemy powtarzać do momentu zużycia włosia. Wtedy czyszczenia na niewiele się
zda, gdyż smyczek nie posiada już wcześniej wspomnianych łusek.
W wyniku niewłaściwego użytkowania lub złej konserwacji smyczka może wystąpić kilka usterek, takich jak pęknięcie, wygięcie drzewca, rozwijająca się owijka, blokująca się śrubka naciągu
smyczka itp. Niektóre z tych usterek mogą wynikać również po prostu z zużycia. W przypadku którejkolwiek z nich powinniśmy udać się do lutnika, który profesjonalnie zajmie się naszym
smyczkiem. Nigdy nie powinniśmy wykonywać napraw na własną rękę!
Smyczki do poszczególnych instrumentów występują w różnych rozmiarach. Przy doborze rozmiaru smyczka powinniśmy zasięgnąć rady specjalisty, gdyż nie ma sztywnych reguł regulujących poprawę smyczka, a źle dobrany smyczek może powodować dyskomfort gry oraz kontuzje. Najbardziej istotną rzeczą jest długość prawego ramienia oraz długość smyczka. Równie istotna jest waga smyczka, która nie będzie obciążała ręki. Smyczek powinien mieć prosty pręt oraz śrubkę działającą bez przeszkód. Dla początkujących nada się smyczek z drewna brazylijskiego. Nieco gorsze jakościowo są smyczki z tworzywa sztucznego, lecz na początek również się sprawdzą. Dla bardziej zaawansowanych muzyków z większymi wymaganiami przeznaczone są smyczki z drewna fernambukowego. Jest ono solidniejsze i bardziej elastyczne.
Aby długo cieszyć się smyczkiem bez potrzeby naprawiania usterek, powinniśmy pamiętać o właściwej konserwacji smyczka. Po każdorazowej grze należy „spuszczać” włosie smyczka, co oznacza po prostu luzowanie naciągu włosia za pomocą śrubki. Smyczek nie powinien być przechowywany w skrajnych temperaturach. Aby nie zatłuścić włosia unikajmy dotykania go. Przy zachowaniu podstawowych zasad konserwacji smyczek będzie nam służył i pomagał w eksplorowaniu świata muzyki oraz w rozwijaniu naszych umiejętności.